Zaborskie strofy liryczne
Publisher Description
Bory Tucholskie
Bory Tucholskie
Zawsze w rozkwicie
Żywicą pełne i wiosną
Wód przejrzystych źrenicą
Piaskiem przebogatym
Zielenią soczystą
Nucą swą pieśń tajemną
Tu wrona zaskrzeczy
Tam słowik zanuci
I pieśń w świat leci
Pieśń potężna w swej mocy
Pełna werwy i życzliwości
Głosi światu wieść starą i nową
Wracajcie w bory
Uchrońcie me oblicze borów
Bo stracicie siebie
Nie będziecie mieli
Czym oddychać w niebie
To nie jest rozwiązanie
Ukryłeś się wśród lasów
Głucho tu, ale żarliwie
Kos i bluszcz milczy
Wody drzemią.
Ukryłeś się wśród lasów
Jakbyś uciekł od narzeczonej
Aby przeżyć jeszcze raz
Te afekty spóźnione
Ukryłeś się wśród lasów
Aby zapomnieć o istnieniu
Żeby P. Bóg Cię szukał
I nie znalazł.
Ale to nie jest wyjście
Natura Ci o miłości przypomni
Ona kocha i młodych i starych
Od nikogo nie stroni.
Oczaruje Cię swą mocą
Na manowce sprowadzi
Poczujesz się istotą wolną
Taką, co to nikomu nie wadzi.
Los Twój jest w dobrych rękach
Życia lata miododajne
Przelejesz na inne cudeńka
Takie, które nie ćwiczą.
Są przyjazne w dzień i nocy
W słońcu i niepogodzie
W dzień bury i jasny
Zawsze