SPRÓBUJ CZEGOŚ NOWEGO

W tej grze to nie Ty będziesz sterować swoją postacią

Wpływaj na wydarzenia w surrealistycznym ogrodzie.

Pavilion: Touch Edition

Pokaż

Gra logiczna z perspektywy czwartej osoby?

Tak właśnie twórcy produkcji Pavilion definiują swoje dzieło. Być może słyszysz o nim po raz pierwszy, ale sam zamysł wydaje się być dość prosty. W przeciwieństwie do gier, w których gracz obserwuje świat zza pleców bohatera, w Pavilion nie masz nad nim żadnej kontroli — zamiast tego musisz wskazywać mu drogę. Pomysł ten może jest dosyć niecodzienny, jednak poniekąd to właśnie tak wygląda prawdziwe życie. Przypomnij sobie jak to było, gdy ostatnio ktoś inny miał dla Ciebie coś zrobić. Stuknąć w przycisk jest znacznie łatwiej, prawda?

Odręcznie rysowane tła przywodzą na myśl marzenia senne.

Grze daleko jest do realizmu. Wyobraź sobie surrealistyczny, oniryczny świat i mężczyznę, który przemierza w nim krainę przypominającą zrujnowane pustkowie… I już wiesz, jak wygląda główny bohater tej gry. Po raz pierwszy spotkasz go na szczycie otoczonego rozległym lasem pawilonu (stąd tytuł produkcji), gdy stoi naprzeciw dwóch posągów bez twarzy. Nad nimi zwisa ogromny, zawieszony na fantazyjnej konstrukcji dzwon. Jeszcze wyżej znajduje się niezwykłe źródło rozpraszanego przez krople deszczu światła.

Wszystko, co dzieje się w Pavilion, widać wyłącznie z lotu ptaka. Obserwując protagonistę z góry, prowadzisz go poprzez interakcję z różnymi elementami otoczenia na danym poziomie. Wolno Ci bić w dzwony, manipulować przełącznikami, a nawet przesuwać głazy. Na tym jednak kończą się Twoje możliwości. Bohater przemieszcza się po okolicy zgodnie z własnym uznaniem. Jedyna moc, jaką dysponujesz, to siła sugestii.

Możesz posługiwać się przedmiotami, jednak sterowanie postacią nie jest możliwe.

Nie licz na żadne samouczki. Brak tu dialogów, instrukcji, czy choćby podpowiedzi. Narracja wydaje się niemal nieobecna, aczkolwiek w grze pojawiają się związane z nią, dyskretne przesłanki. Dzięki nim możesz domyślić się, że bohater zgłębia świat własnych snów. To rodzi jednak dwa pytania — kim jesteś Ty, jako gracz, i dlaczego masz kontrolę nad czyimś snem?

Być może sednem rozgrywki ukazanej z perspektywy czwartej osoby jest rozwikłanie tych właśnie zagadek.